Nowe mieszkanie!

Mieszkanie - dzień pierwszy. Dzisiaj o 11:00 M odebrał klucze, a potem wymieniliśmy zamki, pokazaliśmy chatkę teściom i omówiliśmy remont z panem Adrianem. Ja w międzyczasie zaliczyłam jeszcze korki i piknik z Bemcanto. Cały dzień załatwiania i obmyślania, a to dopiero pierwszy!
Ale fajnie jest mieć własny kąt, choćby na razie taki pusty i niewyględny ;)

Komentarze